Kawa to jeden z najpopularniejszych i najbardziej ulubionych napojów świata. Dla niektórych jej picie stanowi swego rodzaju poranny rytuał. Kofeina ma pobudzający wpływ na organizm. Czy kawa może również wpływać na nasze samopoczucie? Badania naukowe wskazują, że systematyczne jej spożywanie może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki dla zdrowia. Dowiedz się, jak kawa wpływa na psychikę.
Jak kawa wpływa na nasz nastrój?
Ludzie sięgają po kawę z różnych przyczyn. Jednak kluczowym powodem zdecydowanie jest działanie pobudzające kofeiny – głównego składnika aktywnego kawy.
Kofeina blokuje działanie adenozyny, czyli neuroprzekaźnika odpowiadającego za uczucie zmęczenia. Dzięki temu zwiększa się poziom dopaminy i noradrenaliny, poprawiając m.in. naszą koncentrację, czas reakcji i czujność. Regularne spożywanie kawy może korzystnie wpływać na funkcje poznawcze, zwłaszcza w okresach wzmożonego wysiłku umysłowego.
Kofeina może też w znacznym stopniu wpływać na nasz nastrój. Istnieje szereg badań sugerujących, że umiarkowane spożywanie kawy może zmniejszać ryzyko depresji. Badania m.in. w Harvard School of Public udowodniły, że osoby pijące od 2 do 4 filiżanek kawy dziennie miały niższe ryzyko pojawienia się depresji niż ludzie, którzy po kawę nie sięgali.
Kofeina stymuluje produkcję neuroprzekaźników (m.in. dopaminy i serotoniny) – właśnie one pełnią kluczową funkcję w regulacji naszego nastroju. Jeśli masz ochotę zacząć dzień od aromatycznej filiżanki kawy, warto przygotować ją np. w ekspresie ciśnieniowym: https://www.euro.com.pl/ekspresy-cisnieniowe.bhtml.
Czy kofeina zawsze jest dobra?
Mimo że działanie kofeiny ma wiele pozytywnych skutków, kawa działa też w… drugą stronę. Oznacza to, że czasami nasila m.in. uczucie niepokoju i stresu, zwłaszcza u osób wrażliwych na kofeinę. O jakiej ciemnej stronie kofeiny należy pamiętać?
- Nadmierna ilość kofeiny może prowadzić do pobudzenia układu nerwowego.
- Kawa pogłębia objawy u osób podatnych na stany lękowe – zwłaszcza jeśli piją kawę w nadmiernych ilościach.
- Osoby wrażliwe na kofeinę rozpoznać można po: przyspieszonym biciu serca, trudnościach w zasypianiu i nadmiernym pobudzeniu po spożyciu kawy.
Będąc przy temacie zasypiania, nie można pominąć wpływu kawy na sen. Kofeina utrzymuje się w organizmie przez kilka, a czasem kilkanaście godzin. Jej działanie może więc znacznie utrudniać zasypianie, a także obniżać jakość snu. Osoby pijące kawę późnym popołudniem mogą mieć trudności z regeneracją organizmu. Finalnie wpływa to źle na ich samopoczucie i negatywnie odbija się na psychice.
Niestety, brak snu związany z nadmierną ilością spożywanej kofeiny to zmora dzisiejszych czasów. Bezsenność z kolei to krótka droga do przemęczenia, drażliwości i obniżonej odporności na sen, a nawet… depresji.
Jak pić kawę, aby zachować dobre zdrowie psychiczne?
Nie oznacza to jednak, że kawa jest zła. Pita z umiarem przez osoby, które nie są wrażliwe na kofeinę, może zdziałać cuda. Systematyczne jej spożywanie wiąże się z np. niższym ryzykiem rozwoju chorób neurodegeneracyjnych – takich jak Parkinson czy Alzheimer. Antyoksydanty w kawie chronią komórki nerwowe przed uszkodzeniem, co przekłada się na lepszą sprawność umysłową w starszym wieku.
Aby czerpać jak najwięcej korzyści z picia kawy, warto trzymać się kilku kluczowych zasad:
- Pij kawę z umiarem – optymalna ilość to 2-4 filiżanki dziennie dla zdrowych osób, które tolerują kofeinę.
- Unikaj kawy przed snem – nie spożywaj kawy na min. 6-8 godzin przed pójściem spać.
- Obserwuj swój organizm – jeśli czujesz, że po wypiciu kawy zaczynasz się niepokoić lub nie możesz w nocy zasnąć, ogranicz jej ilość. Wybieraj też napoje o niskiej zawartości kofeiny.
- Odżywiaj się zdrowo – kawa nie zastąpi pełnowartościowych posiłków.
Kawa może oddziaływać na zdrowie psychiczne zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Wiele zależy od m.in. naszej tolerancji na kofeinę czy ilości spożywanej kawy dziennie. Klucz tkwi w umiarze i obserwowaniu własnego organizmu. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się zaletami kawy, jednocześnie unikając negatywnych skutków jej picia.
Artykuł sponsorowany